Jeśli zastanawiacie się, co tutaj robię... Chyba nietrudno zgadnąć. Chcę się podzielić "ze światem" moją miłością do zespołu Nirvany. Poza tym refleksje i przemyślenia dotyczące życia i twórczości Kurta dopadają mnie codziennie, także... Gdzie indziej o nich napisać, jak nie w internecie?
Mam na imię Patrycja i bardzo cenię Nirvanę. Jest jest chyba jedynym zespołem, którego naprawdę słucham i z którym się bardzo utożsamiam. Właściwie z Kurtem. Mimo tego, że w ogóle nie liczę na jakikolwiek "rozgłos" dotyczący tej strony, miłym zaskoczeniem byłoby stałe osiedlenie się tu choć kilku czytelników. Żyję w wielkiej nadziei, że grunge i punk rock jeszcze - jak to się mówi - nie umarły. Liczę, że w jakikolwiek sposób zachęciłam Was do zaglądania na ten blog i wyczekiwania kolejnego wpisu.

źródło: obraz